A A A

Bydgoscy jubilaci

W okręgu w Bydgoszczy działa obecnie 200 Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Pięć z nich w tym roku świętuje okrągły jubileusz. Najstarsze w  tym gronie są ROD „Solinka” w Inowrocławiu, ROD „Czapla” w Żninie oraz ROD „Jarzębinka” w Koronowie. Każda opowieść jest inna, ale wszystkie pokazują historię polskiego ruchu działkowego.

Najstarszy w okręgu bydgoskim ogród ROD „Jedność” powstał w 1910 roku, a najmłodszy to zaledwie kilkulatek – ROD „Zielona Dolina” w Rydlewie istnieje od 2017 roku. W maju minęło 85 lat od założenia ROD „Solinka” w Inwrocławiu,  jubileusz 50-lecia świętuje w tym roku ROD „Jarzębinka” z Koronowa. Natomiast ROD „Czapla” ze Żnina w czerwcu tego roku obchodził jubileusz 50-lecia, mimo że powstał nieco wcześniej. Jubileuszowe plany pokrzyżowała pandemia. Najważniejsze jednak, że świętowanie rocznicy powstania udało się nadzwyczajnie, a uroczystości towarzyszyło podpisanie umowy, dzięki  której możliwa będzie realizacja kolejnej inwestycji.

Rodzinny Ogród Działkowy „Solinka” w Inowrocławiu

W maju minęło 85 lat od powstania ogrodu „Solinka” w Inowrocławiu. Był on odpowiedzią na kryzys gospodarczy z lat trzydziestych i próbą poprawy sytuacji najbiedniejszych mieszkańców Inowrocławia. Ogród wciąż prężnie działa. Obecnie przymierza do pozyskania środków unijnych z ARiMR na proekologiczne inwestycje.

Założycielami obecnego ROD „Solinka” były władze Inowrocławia oraz działacz społeczny i narodowy z okresu zaborów i międzywojnia, ksiądz  Bolesław Jaśkowski. Prace przygotowawcze zaczęły się w 1936 roku, a oficjalne otwarcie „Towarzystwa Ogródków Działkowych w Inowrocławiu” nastąpiło 16 maja 1937 roku. Początkowo składał się z 30 działek zajmujących w sumie 1,84 ha. Pierwszym prezesem został maszynista - Stanisław Szymański. Zachowała się też lista pierwszych działkowców wraz zawodami, które wykonywali. Znajduje się na niej 29 mężczyzn, m.in. kowal, woźny, listonosz i jedna kobieta, która w rubryce zawód miała wpisane - wdowa.


Teren oddany przez miasto na działki był nieużytkiem, więc zagospodarowanie go wymagało ciężkiej pracy i czasu. Jednak pierwsi działkowcy szybko zamienili ugory w kwitnące ogródki i zaczęli się cieszyć własnymi warzywami i owocami, co stanowiło duże wsparcie dla ich budżetów domowych. Niestety radość nie trwała długo. Po wybuchu II wojny światowej nie mogli ich dalej uprawiać, gdyż okupant się na to nie zgodził.

Cenne uprawy

Po zakończeniu wojny teren stał się Pracowniczym Ogrodem Działkowym. - Chociaż nie był przypisany do jednego przedsiębiorstwa, z dostępnych dokumentów wynika, że wśród działkowców przeważali pracownicy z branży budowlanej – mówi Wiesława Bancarzewska z Zarządu ROD „Solinka”.

W latach powojennych także dominowała uprawa warzyw i owoców, co wynikało nie tylko z potrzeb użytkowników, ale też urzędowego zakazu przeznaczania nawet części działki na trawnik.  Jednak nikt na to nie narzekał, bo wielu działkowców sprzedawało swoje warzywa i owoce na targu, co wspierało ich budżet. Często były to kwoty, które rekompensowały opłatę za użytkowanie działki. Obfite plony działkowcy z dumą prezentowali na corocznych wystawach. W ogrodzie organizowano też m.in. spotkania przedświąteczne dla dzieci, czy kurs szycia dla działkowiczek.

Ogród w latach powojennych rozrastał się i obecnie w ROD „Solinka” jest 230 działek, usytuowanych na powierzchni 12,5 ha. Na jego terenie powstał dom działkowca. Budynek o powierzchni 120 mkw mieści świetlicę, kuchnię, biuro, pokój gościnny. Obok znajduje się budynek gospodarczy. W ostatnich latach dom działkowca przeszedł remont (m.in. został ocieplony). ROD „Solinka” wciąż inwestuje. Ogród jest zelektryfikowany, ma sieć wodociągową, monitoring, porządne ogrodzenie.

 

           

Czasy i działkowcy się zmieniają

Obecnie starsi działkowicze wciąż uprawiają warzywa, owoce, ale młodsi, których jest coraz więcej stawiają na rodzinną rekreację. Inwestują w małą ogrodową architekturę. Budują piaskownice, huśtawki, domki na drzewach dla dzieci, pergole, ławki, ustawiają trampoliny. Na działkach bliżej ulicy powstają „zielone ekrany”. - Na wszystkich jest dużo zadbanej zieleni - krzewów, kwiatów. Działkowcy bardzo dbają o estetykę działek, m.in. budują piękne altany – mówi Wiesława Bancarzewska. Zapewnia jednak, że Zarząd bardzo pilnuje, aby ich powierzchnia i usytuowanie były zgodne z regulaminem.


Zarząd ROD „Solinka” chwali współpracę z władzami Inowrocławia. Z dotacji samorządowych, które od kilku lat otrzymuje, udaje się powoli modernizować ogród m.in. wymieniona została brama ogrodowa, a w tym roku w planach jest renowacja jednej z głównych alejek.


Wniosek o unijne środki

Zarząd ROD „Solinka” wciąż poszukuje możliwości zdobycia środków na inwestycje w ogrodzie. Właśnie przygotował wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na przyznanie środków unijnych z programu   „Rozwój zielonej infrastruktury poprzez wsparcie ogrodów działkowych”. Dotyczy on m.in. zagospodarowania terenu wspólnego ROD.

Na terenie za domem działkowca ma powstać kwietna łąka miododajna z kępami krzewów i bylin przyjaznych owadom oraz z tablicą edukacyjną. W innej części ogrodu zaplanowana jest remiza dla ptaków i owadów. Powstanie swego rodzaju lasek z budkami dla ptaków i hotelami dla owadów. Trzecim projektem, który miałby być zrealizowany z unijnych środków jest zakup zbiorników, które będą gromadziły wody opadowe z dachów domu działkowca i budynku gospodarczego, łącznie z powierzchni 147 mkw.

- Przygotowanie wniosku to było spore wyzwanie. Musieliśmy wypełnić wiele obszernych dokumentów, wszystko precyzyjnie wyliczyć, przygotować niezbędne załączniki – wyjaśnia Wiesława Bancarzewska. Z nieukrywaną satysfakcją dodaje, że udało się to zrobić wspólnymi siłami członków zarządu oraz wspierających działkowców. Choć przyznaje, że w pewnych kwestiach niezbędne były konsultacje z PZD i ARiMR.

Rodzinny Ogród Działkowy „Czapla” w Żninie

Historia ROD „Czapla” w Żninie zaczęła się 22 lipca 1970 roku. Wtedy na terenie podmokłych łąk, gdzie zwożono ziemię z odstojników przy Cukrowni Żnin, do życia został powołany ogród działkowy. Jego pierwszymi użytkownikami zostali pracownicy żnińskich przedsiębiorstw.

W ówczesnym Pracowniczym Ogrodzie Działkowym im. XXV-lecia PRL od pierwszego dnia praca ruszyła pełną parą.  Działkowcy, którzy byli pracownikami żnińskich przedsiębiorstw i instytucji, natychmiast po  otrzymaniu przydziału przez zakładowe związki zawodowe zaczęli nieużytki przekształcać w zielone ogrody.

Pierwsze plony zebrano już jesienią 1970 roku. Były to „pyry” i warzywa – przede wszystkim buraki ćwikłowe oraz włoszczyzna. - Uprawiano je głównie z przeznaczeniem na własny stół, ale niektórzy działkowcy nadmiar zbiorów sprzedawali na targu przy Placu Zamkowym w Żninie – mówi  Zbigniew Prywer, prezes ROD „Czapla”. Na działkach pojawiły się też liczne drzewka owocowe. Z zebranych owoców powstawały domowe przetwory - robiono z nich dżemy, soki czy powidła.

        

Przełom lat 80. i 90. przynosi duże zmiany w ogrodzie. Formalne - z nazwy zniknęła „PRL” , pozostało „XXV-lecia” oraz w strukturze zasiewów i upraw. Zamiast ziemniaków pojawiają się piękne trawniki. W miejsce starych drewnianych szopek budowane są małe murowane altanki. W tym okresie ogród powiększa swoją powierzchnię, a do wszystkich działek zostaje doprowadzona woda i oraz energia elektryczna.

Początek XXI wieku przyniósł ponowne powiększenie ogrodu, aż o 100 działek. Przydzielał je tym razem Zarząd ROD po złożeniu wniosku przez zainteresowane osoby. ROD „Czapla” (o zmianie nazwy zdecydowało walne zebranie w 2019 roku), to obecnie 399 działek o łącznej powierzchni ok. 11 ha.


- Duża część działek przechodzi z pokolenia na pokolenia, ale mamy też wielu nowych użytkowników – zauważa Zbigniew Prywer.  Dodaje, że działkowcy bardzo dbają o dzierżawiony teren. – Oglądanie niektórych działek i altan, to prawdziwa uczta dla oka – przyznaje prezes ROD „Czapla”.

Wsparcie z funduszy samorządowych i związkowych

W latach 2018-2022 ogród otrzymał dwie dotacje z Urzędu Miejskiego w Żninie (po 12 tys. zł) oraz jedną z Krajowej Rady PZD w Warszawie (10 tys. zł). - Te środki pozwoliły nam przeprowadzić modernizację całej instalacji elektrycznej. Koszt zadania wyniósł 210 tys. zł – wyjaśnia Zbigniew Prywer.

       

W tym roku ROD „Czapla” po raz kolejny otrzymał z Urzędu Miejskiego dotację w wysokości 12 tys. zł. – Przeznaczymy je na dokończenie ogrodzenia ogrodu od strony północnej – zapowiada prezes. Oprócz tego w planach jest m.in  rozbudowa monitoringu. Dodaje, że obecnie marzeniem zarządu jak i działkowców jest wymiana starej nitki wodociągowej. Istniejąca ma swoje lata i często ulega awariom, co w okresie wiosenno-letnim jest zmorą działkowców. Jednak koszt takiej modernizacji, to wydatek około 1 miliona złotych na co ROD „Czapla” nie stać. 

Świętowanie jubileuszu

18 czerwca 2022 roku był dla działkowców z ROD „Czapla” wyjątkowym dniem. Na terenie ogrodu, pod tak zwanym Grzybkiem pod Czaplą zorganizowane zostały opóźnione przez COVID 19 uroczystości 50-lecia istnienia ROD „Czapla” w Żninie.  Na jubileusz przyjechali także przedstawiciele władz Żnina, zaprzyjaźnionych ROD i okręgu w Bydgoszczy.


A spotkanie było też okazją do podpisania umowy miedzy ROD a władzami samorządowymi Żnina na budowę płotu w północnej części ogrodu. - Po oficjalnej części przy muzyce i smacznym jadle wspominaliśmy dawne czasy i ludzi, którzy tworzyli nasz ogród. Opowieściom, w tym wielu zabawnym historiom, nie było końca - zapewnia Zbigniew Prywer.

Rodzinny Ogród Działkowy „Jarzębinka” w Koronowie

10 kwietnia 2022 roku minęło dokładnie 50 lat od utworzenia ROD „Jarzębinka” w Koronowie. Jubileusz ogrodu będzie uroczyście świętowany na początku lipca. Tymczasem cały zarząd ROD intensywnie pracuje, aby przygotować wniosek do ARiMR o przyznanie grantu ze środków unijnych. 

Z inicjatywy 9 koronowskich zakładów pracy w kwietniu 1972 roku powstał pracowniczy ogród działkowy „Jarzębinka”. Początkowo wytyczono 165 działek. Sześć lat później ogród został powiększony. Obecnie na powierzchni nieco ponad 9 ha znajduje się 257 działek.


Początkowo – podobnie jak w całej Polsce – działki były przede wszystkim miejscem uprawy warzyw i owoców na własne potrzeby, co stanowiło cenne wsparcie dla wielu rodzin. Dużym ułatwieniem w pracy działkowców stało się wykonanie w 1981 roku  studni głębinowej do nawadniania upraw.

W ciągu pięćdziesięciu lat istnienia nastąpiła zmiana pokoleniowa w koronowskim ROD. - Obecnie zostało zaledwie kilku użytkowników, którzy posiadają działkę od początku założenia ogrodu. Jednak wiele działek zostało w rodzinach, gdyż są często przekazywane z pokolenia na pokolenie wyjaśnia  Roman Bazali, prezes ROD „Jarzębinka” w Koronowie.

Zmienił się też sposób wykorzystania działek. W dużo większym stopniu pełnią funkcję rekreacyjną.  Sprzyja temu bliskie położenie Zalewu Koronowskiego.

Prezes Bazali jest zadowolony ze współpracy z władzami samorządowymi. – Od lat możemy liczyć na wsparcie samorządu lokalnego w przypadku wielu naszych inwestycji. Walne zgromadzenia organizujemy bezpłatnie w miejskiej sali sesyjnej – wymienia Roman Bazali. Chwali też współpracę z lokalną policją. – Dbamy o bezpieczeństwo w ogrodzie. Nie tylko mamy monitoring, jesteśmy w stałym kontakcie z naszym panem dzielnicowym – podkreśla.


Modernizacja infrastruktury

Zarząd ROD „Jarzębinka” planuje modernizację infrastruktury ogrodowej. - Przygotowujemy się do dużej inwestycji poprowadzenia prądu w ziemi, gdyż nasze słupy energetyczne wymagają remontu – mówi  Roman Bazali. Dodaje, że obecnie zarząd intensywnie pracuje nad przygotowaniem wniosku do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o przyznanie środków unijnych w ramach projektu „Rozwój zielonej infrastruktury poprzez wsparcie ogrodów działkowych”. Planowana inwestycja przewiduje wykonanie rewitalizacji placu przy budynku świetlicy. Znajdzie się tam dużo zieleni – w tym drzewek jarzębinowych nawiązujących do nazwy ROD. Wśród zieleni powstanie plac zabaw dla dzieci, ustawione zostaną ławeczki. Planowana jest też instalacja wykorzystująca deszczówkę do nawadniania placu.

         

Dobra atmosfera

Działkowcy z ROD „Jarzębinka” chętnie spędzają wspólnie czas. Niestety pandemia przerwała kilkuletnią tradycję letnich festynów. Były atrakcją dla całych rodzin – dorosłych i dzieci. Konkursy, zawody, dla dzieci zajęcia z animatorem, występy zespołów muzycznych, śpiewy i tańce, a do tego grochówka i chleb ze smalcem.

Ale już niebawem działkowcy z ogrodu „Jarzębinka” spotkają się z wyjątkowej okazji – jubileuszu 50-lecia powstania ogrodu. Wezmą w niej udział nie tylko działkowcy, ale też przedstawiciele OZ PZD oraz samorządu lokalnego. Podczas uroczystości zaplanowanej na początek lipca nie  zabraknie tortu ze świeczkami. Po oficjalnej części przewidziane są zabawy dla dzieci z animatorem, zabawa z DJem oraz… tradycyjna grochówka.


 Lidia Sosnowska