Zaprośmy ptaki do ogrodu - 01.03.2017
Wiosna
zbliża się do nas wielkimi krokami. Kwitną przebiśniegi, wierzby
pokrywają się pięknymi baziami, a szpaki od tygodnia wiosennie
pogwizdują. Wszędobylskie wróble i sikory również szukają dla siebie
miejsca. Wszyscy wiedzą o tym, że ptaki, nawet szpaki, są pożyteczne,
bo wyjadają szkodniki i pędraki. Zaprośmy je zatem do naszego
ogrodu. Zróbmy budki lęgowe i zawieśmy je tam, gdzie brakuje naturalnych
dziupli i innych schronień dla ptaków. Pamiętajmy, że ptaki są
zwierzętami terytorialnymi, dlatego budki powinny być umieszczane w
dużych odstępach. Wróble i mazurki oraz szpaki, gnieżdżą się blisko
siebie, ale budki dla sikor powinny znajdować się w odległości
przynajmniej 30m od siebie, a dla muchołówki przynajmniej 20 m. Zatem na
działce lub w ogrodzie, nie zmieści się ich za dużo. A jeżeli na
działce mamy stare drzewa owocowe lub nasza działka znajduje się w
sąsiedztwie lasu, to nie musimy montować budek. Ptaki znajdą schronienie
w okolicznych krzewach lub zaroślach.
Budkę lęgową umieszczamy w
miejscu niedostępnym dla kotów i innych drapieżników. Montujemy ją
stabilnie, żeby nie ruszała się przy silnych podmuchach wiatru.
Zazwyczaj budki wiesza się na wysokości przynajmniej 4 metrów, od strony
południowej lub wschodniej, w lekko zacienionym miejscu. Jeżeli nie
mamy wysokiego drzewa, to zamontujmy budki na stabilnej tyczce lub na
palu. Budka powinna być zawieszona pionowo, z lekkim nachyleniem do
przodu i zawsze powinna mieć daszek zabezpieczający otwór wlotowy. Ważne
jest, żeby budka znajdowała się w zasięgu naszej drabiny. Chodzi o to,
żeby mieć swobodny dostęp do jej potencjalnej naprawy. Jeżeli nie mamy
drzewa, do którego możemy przymocować budkę, to możemy umieścić ją na
balkonie lub przy ścianie altany, ale zawsze w miejscu osłoniętym od
deszczu i silnych wiatrów.
Najczęściej
wieszamy klasyczne skrzynki o rożnej wielkości i kształcie
prostopadłościanu, z lekko pochyłym daszkiem i otworami wlotowymi
dopasowanymi pod konkretny gatunek ptaka. Chodzi o to, żeby do piskląt
nie dostał się żaden drapieżnik. Budki z otworami o średnicy 2,8 cm są
zasiedlane przez sikorę sosnówkę i czubatkę oraz mazurki i muchołówkę
żałobną, ale są niedostępne dla wróbli. Budki z otworem o średnicy 3,3
cm są przeznaczone dla pozostałych sikorek, wróbli, pleszek i
muchołówek. Natomiast budki z otworem o średnicy 4,7 cm, wystarczą
jerzykom, kowalikom i dzięciołom, a nawet sikory bogatki chętnie
gnieżdżą się w takim lokalu. Budki o otworze 8,5 cm są przeznaczone da
szpaków, dudka, kraski, kowalika i włochatki. Pod balkonowym daszkiem
można zamontować małe skrzyneczki. Muchołówki, a nawet rudziki, chętnie
się tam zagnieżdżą.
Budkę możemy wykonać sami, przy drobnej pomocy dzieci lub wnuków.
Dzieci mogą zaznaczyć kształt poszczególnych elementów na sosnowej
desce, a dorosłe osoby, za pomocą odpowiednich narzędzi, powycinają
poszczególne elementy. Wbicie gwoździ lub wkręcenie śrubek nie stanowi
większego problemu. Ważne jest żeby nie malować budek lakierem i
farbami, bo mogą być toksyczne dla ptaków.
Jeżeli
zauważymy, że budka lub skrzynka nie jest zamieszkała, to w przyszłym
sezonie trzeba przenieść ją w inne miejsce. Jesienią lub wczesną zimą
budki i skrzynki trzeba wyczyścić.
Pamiętajmy, żeby w ogrodzie
posadzić owocujące krzewy i pozostawiać na zimę trochę owoców. Ptaki
lubią skubać dziką różę, derenie, berberysy, rokitnik, ligustr, czarny
bez, jarzębinę, kalinę czy śliwę tarninę. Nie musimy sadzić wszystkich
tych roślin, wystarczy kilka do stworzenia azylu dla dzikich ptaków.
Pamiętajmy również o systematycznym dokarmianiu ptaków nie tylko zimą,
ale i na przedwiośniu.
Zdjęcia z pixabay.com
Jadwiga Brzozowska
OP PZD Rzeszów